Pimpolenie to wszystko to, na czym upływa czas, gdy w domowym gnieździe pojawia się Wielki Mały Pimpek. Wielki – bo przesłania rodzicom cały świat; mały – bo nawet kołyska wydaje się dla Pimpka zbyt duża. To on wyznacza rytm spania i czuwania, zmienia dzień w noc i odwrotnie. W jednej chwili wszystkie sprawy, które dotychczas zaprzątały dorosłe głowy, schodzą na dalszy plan i w zasadzie całkiem tracą sens. W tym nowym wymiarze czas płynie wolniej, można nareszcie zatrzymać się i odkryć radość z naprawdę (nie)wielkich rzeczy. To właśnie z radości pimpolenia zrodził się ten projekt: przez pół roku często zamieniałem niewielką przestrzeń naszego mieszkania w bajkową krainę bez granic i podróżowałem z moim Pimpkiem po jej zakamarkach. Tak zająłem się fotografią niemowlęcą i stworzyłem wzruszający fotoalbum, który jest niezwykłą pamiątką z najwcześniejszych miesięcy życia mojego Pimpka.

A teraz zapraszam Was i Wasze maleństwa do tej rodzinnej przygody, której granicą są jedynie granice wyobraźni. Przy pomocy materiałów przyjaznych naszym Pimpkom zbuduję scenografię, jaką tylko możecie sobie wymarzyć. A potem uwiecznię te chwile przy pomocy profesjonalnego sprzętu fotograficznego.

Pimpek-Kowboj, Pimpek-Eskimos, Pimpek w kosmosie albo Pimpek w podmorskiej kąpieli – choć tak niewielki, Twój Pimpek może być kimkolwiek, gdziekolwiek.

Zdaję sobie sprawę jak cenny jest Wasz czas, który możecie wykorzystać na milion różnych sposobów, nie zawracając sobie głowy dojazdem i poszukiwaniem mojego studia.

Wiem też, że Wasze maleństwo naj-bardziej komfortowo i naj-bezpieczniej czuje się w domu.

Dlatego to ja dojadę do Was i zapełnię na kilka chwil kawałek Waszej podłogi baśniową scenografią. Wasze dziecko przeniesie się na moment w inny świat, świat bajeczny i kolorowy, a ja z radością uwiecznię tę podróż.

Zapraszam Was do krainy wyobraźni, ze mną możecie przenieść swoje pociechy gdzie tylko będziecie chcieli!

Mateusz